- 500 ml mleka
- 4 ziarenka kardamonu (może być szczypta mielonego)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/2 szklanki granulowanej tapioki
- 1 żółtko
- 1/3 szklanki cukru
- dodatkowo 200 gram owoców (mogą być truskawki, maliny, porzeczka - ja akurat użyłem czarną porzeczkę)
- 1/2 szklanki cukru
W garnku zagotuj mleko z resztą cukru, dodaj tapiokę. W pierwszej kolejności doprowadź całość do wrzenia. Następnie całość gotuj przez około 20-30 min na lekkim ogniu, aż kulki będą przeźroczyste.
Do utartego żółtka z cukrem dodaj 1/2 szklanki przygotowanego wcześniej wywaru z tapioki. Wszystko dokładnie wymieszaj przy użyciu widelca, aby składniki się dobrze połączyły. Żółtko z tapioką wlej do większej części i całość gotuj przez 4-5 min, aż wszystko zgęstnieje.
Teraz czas na owoce. Rozgotuj owoce na niewielkim ogniu i dodaj cukier. W sumie jest to podobne do przygotowania dżemu, tyle że bez udziału żelatyny.
Gotowy deser przełóż do miseczek, od Ciebie zależy czy wolisz owoce na dole czy u góry.
Można skonsumować gorące jak i schłodzone z lodówki.
Smacznego!